wtorek, 24 września 2019

Szarlotka z Termami

Jako samozwańczy reporter zastępczy informuję o kolejnym rajdzie z Termami Mszczonów zaliczonym przez STR w
niedzielę 22 września. Tym razem na starcie stawiła się liczna, bo 27 osobowa grupa, która do Mszczonowa dotarła na kole lub samochodami. Organizator podzielił nas na dwa zespoły. Wystartowaliśmy jako trzecia i przedostatnia grupa od końca. Łącznie było ich trzynaście. Na trasie rajdu do odszukania i zebrania naklejek obrazka pt. „Zielone Jabłuszko” było pięć punktów. Jak zwykle skutecznie nawigował Sławek i Justyna. Trochę kłopotów i to nie tylko nam sprawiła stacja nr 3 w okolicach Ojrzanowa. Punkt ten na mapie został zaznaczony przez organizatorów dość umownie i w pewnym momencie w jego okolicach spotkało się z 70-ciu uczestników rajdu wypatrujących żółtego banera. Dłuższą lokalizację punktu nr 3 zrekompensowała pyszna szarlotka rozdawana uczestnikom przez obsługę „trójki”. Ogólnie trasa była rekreacyjna częściowo po asfaltach i szutrach ze śladowymi ilościami piachu. Mimo, że to kolejna edycja rajdu na orientację w
okolicach Mszczonowa, to trasy i punkty do zaliczenia niby zbliżone, a jednak nie powtarzają się za co należą się słowa uznania organizatorom. Może trochę szkoda, że na kartach rajdowych pozostało tylko zbieranie naklejek bez rozwiązywania zagadek i łamigłówek (dawniej takowe były i STR-owi szarlotkowi wyjadacze wiedzą o co chodzi). Do mety przy stawach św. Anny dotarliśmy w czubie. Był spokojnie czas na kiełbaski, kawę, herbatę i soki jabłkowe. Niektórzy wyskoczyli na grzyby lub grzali kości w promieniach słońca, a trzeba przyznać, że pogoda była super. Na zakończenie jak zwykle losowanie nagród. Niestety mimo licznej grupy trafień zbyt dużo nie zaliczyliśmy, bo tylko dwa Michała Błękitnej Strzały i Andrzeja.
Impreza według mnie udana i zakończona przez organizatora zaproszeniem na kolejny rajd z Termami w maju następnego roku. W zależności od tego kto skąd i dokąd jechał na kole mogło strzelić między ok. 60 a 120 km (sama trasa od startu przez punkty 1-5 do mety to ok. 55 km). Zdjęciowa relacja w Galerii 2. Zapraszam.

                                                                                                                                        Marek