poniedziałek, 15 lipca 2013

Puszcza Mariańska



(fragment relacji Tadeusza Murzyna)
.. . uczestniczyło ok. 30 rowerzystów – w tym młodzi rodzice z dwojgiem swoich pociech usadowionych w
fotelikach rowerowych. Organizatorem był TCJ. Zgodnie z dotychczasową tradycją do startu w wyciecze w przewadze stawiła się Sekcja Turystyki Rowerowej z Milanówka, którą dowodziła Monika Parol. Trasa prowadziła przez Jaktorów, Radziejowice, Hamernię, Budy Mszczonowskie, Mszczonów  do Korabiewic - gdzie wyznaczony był nasz pierwszy etap. W tej znanej i bogatej w źródła historyczne  miejscowości użyczającej swej nazwy dla rozległej  puszczy ale też i rzeki zachował się murowany dwór z XIX wieku oraz blisko 400-letnia jesionowa mocno przerzedzona i zaniedbana aleja jesionowa. Jest też w dobrym stanie  z drugiej połowy lat 30-tych XX wieku budynek szkoły podstawowej oraz kościół parafialny z 1956 roku konsekrowany przez prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Kolejny etap wyznaczyliśmy sobie w Olszance –miejscowości młodej ale o pięknej i burzliwej przeszłości. Wspominaliśmy czasy związane z takimi znaczącymi postaciami jak rodzina Wróblewskich, która w 1904 roku dostrzegła walory klimatyczne i zdrowotne  Olszanki, ściągając w krótkim czasie takie znakomitości jak Czesław Tański, Józef Rapacki, czy rodzina Galle i Świętosławscy. Wspomnieliśmy też o Szpitalu Wolskim, który  od października 1944 roku do maja 1945 roku jako jedna z trzech fili przeniósł się do Olszanki do Dworku Henryka Galle i do budynku obecnego Licem Ogólnokształcącego tzw. „czerwoniaka” w Puszczy Mariańskiej.  Obecnie w Olszance mieszka i tworzy rzeźbiarz Maksymilian Biskupski. Po krótkim wypoczynku (kawa, herbata, losowanie upominków) nad Zalewem w Olszance uczestnicy wycieczki po przejechaniu przez tory kolejowe łączące Skierniewice z Łukowem  zawitali do miejscowości Puszcza Mariańska. Nieopodal Ośrodka Zdrowia zostaliśmy powitani prze Joannę Kobińską – autorkę monografii dot. 70-lecia wspomnianego wyżej LO w Puszczy Mariańskiej oraz przez Andrzeja Piwońskiego – artystę grafika, którego tata Kazimierz od połowy lat 20-tych XX wieku leczył miejscową ludność a także był lekarzem w Ośrodku Wychowawczym dla chłopców w pobliskim Studzieńcu. Kolejne istotne miejsca, które poznali cykliści w Puszczy Mariańskiej to pomnik Tadeusza Kościuszki, budynek dawnej gminy Korabiewice z siedzibą w Puszczy Mariańskiej oraz pomniki króla Jana III Sobieskiego i założyciela zakonu Marianów o. Stanisława Papczyńskiego. 
I tak po blisko sześciogodzinnym obcowaniu z krajobrazem i historią wracaliśmy drogą  wojewódzką 719 przez Żyrardów do Jaktorowa
Gdyby nie doszło do zahaczenia pedałem o krawężnik w Radziejowicach przez skupioną na konwersacji z innym uczestnikiem wyprawy cyklistkę to ponad 60 kilometrowa trasa obyłaby się bez potrzeby ingerencji ze strony Michała - pełniącego funkcję pielęgniarza.  Przy okazji należy dodać, że cennym dla bezpieczeństwa okazał kask na głowie bo  mogło być gorzej dla naszej nieszczęśnicy a tak wszystko okazało się drobną obcierką i stłuczką…