wtorek, 29 kwietnia 2014

z ostatniej chwili - niech się święci 1- maja

Kto ma chęć pokręcić po okolicach 1 - go maja ?
Zapraszam do Brwinowa na godz.10 koło fontanny w rynku.
Trasę ustalimy na miejscu.
Zbyszek

NIECH SIĘ ŚWIĘCI 1 - MAJA

sobota, 26 kwietnia 2014

dodatkowy wyjazd

UWAGA:   PSIKUS PKP. OD 1 DO 4 MAJA POCIĄG 8,23 NIE ZATRZYMUJE SIĘ W MILANÓWKU. 
8.32 ODJEŻDŻA Z GRODZISKA. WOBEC TEGO ZBIÓRKA O 8,00 POD MCK W MILANÓWKU I DOJAZD DO STACJI GRODZISK NA KOŁACH. 
Z GRODZISKA ODJAZD POCIĄGU 8,32

Od 30 kwietnia do 4 maja część z nas będzie kręcić na majówce w Górach Świętokrzyskich, ale sporo pozostaje w kraju.
Tak więc, aby w czasie majowego weekendu mocno nie zarosnąć,
 4 maja kręcimy. (Kręcicie z Moniką, bo ja tam w górkach świętokrzyskich się będę pocił)
Połączymy się z Vagabundusem, Janek Puchlerski zaprasza do Żyrardowa. Trasa  - Żyrardów -Korabiewice - Raducz - Babsk - Wręcza - Żyrardów (ok. 75km drogami zarówno leśnymi, jak i asfaltowymi)
 Wyjazd z GRODZISKA pociągiem do Żyrardowa o godz. 8,32
Zbiórka dla wyjeżdżających z Milanówka godz.8,00 pod MCK, GONIMY NA POCIĄG DO GRODZISKA

A w majowym kalendarzu zmiany, patrz w posta poniżej lub kalendarz imprez.

Uwaga zmiany w kalendarzu na miesiąc maj

Przepraszamy ale w wycieczkach majowych wprowadzamy korektę.
Trochę zamętu, ale więcej jazdy.
Dodajemy dwie wycieczki;  4 maja - Wycieczka z Vagabundusem i 25 maja Rajd na orientację z Termami Mszczonów. Wycieczkę do Arboretum w Rogowie przesuwamy na 11 maja.
W związku z tym, że pogoda 26 kwietnia uniemożliwiła nam przeprowadzenie terenowych wyścigów kolarskich, to odbędą się one 17 maja po rajdzie ulicami Milanówka.

Szczegóły, godziny startu w kalendarzu imprez, i na bieżąco na naszej stronie na tydzień przed imprezą. 

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Dzień sportu w Milanówku

Tradycyjnie pod koniec kwietnia mamy  Dzień Sportu w Milanówku. 26-stego (sobota) na stadionie MKS Milan na Turczynku odbędzie się bieg na 1 milę tzw. Mila Milanowska i Terenowe Wyścigi Kolarskie (których organizatorem wspólnie z Milanowskim Centrum Kultury jest nasza rowerowa sekcja).

Początek rywalizacji o godz 11,00 na stadionie Milanu.

Zapraszam do udziału w zawodach, jak również pomocy w przygotowaniu imprezy.

Chętnych do pomocy organizacyjnej zapraszam na stadion o godz.9,00. (Proszę o potwierdzenie e- mailem lub sms-em)



niedziela, 13 kwietnia 2014

Szymanów

Kolejna "Niedziela na dwóch kółkach" - niedziela palmowa, zaprowadziła nas do Szymanowa. Zwykle w tamtej okolicy większość kieruje się do Niepokalanowa, my już tam byliśmy, więc w tym roku zawitaliśmy do Szymanowa - i nie, nie do fabryki monki, ale do sióstr Niepokalanek, zakonu, który znajduje się w byłym pałacu Lubomirskich i gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej.
O historii posągu Matki Boskiej Jazłowieckiej (który pochodzi z Ukraińskiego dzisiaj Jazłowca) opowiadała nam siostra z Szymanowskiego zakonu.
Cudowny posąg Niepokalanej dłuta Tomasza Oskara Sosnowskiego został wykonany w Rzymie na prośbę Założycielki Zgromadzenia bł. Matki Marceliny Darowskiej i sprowadzony do Jazłowca (diecezja lwowska)...
Słynący cudami i łaskami wizerunek Niepokalanej został ukoronowany 9 VII 1939 r. przez ks. Kardynała Augusta Hlonda, Prymasa Polski, w asyście biskupów, duchowieństwa, przedstawicieli władz państwowych, generalicji, 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, sióstr i ich wychowanek oraz niezliczonej rzeszy pielgrzymów.
W 1946 r., po zmianie granic Polski, posąg został przewieziony do Szymanowa, aby tu, u wrót stolicy czuwać nad Ojczyzną, by nieść pomoc i nadzieję.


Przerwę na kawkę zrobiliśmy w parku na terenie zakonu po zwiedzeniu sanktuarium. Tam też rozlosowaliśmy tradycyjne upominki dla uczestników wycieczki, no ktoś tam je wygrał, już nie pamiętam i cyknęliśmy wspólną fotę (ale to nie ta właściwa, mnie tam nie ma, ale jest w galerii, zapraszam do obejrzenia jeśli chcecie zobaczyć jak wyszedł wasz ukochany prezes czy jak mu tam).


W drogę powrotną poprowadził nas Julian. Znaczy wskazał drogę powrotną a tempo nabijał Andrzej. No ale Marek złapał gumę i trzeba było się zatrzymać. I dobrze tuż przed Milanówkiem, w Żukowie pożyczyliśmy sobie Wesołych Świąt, przekręciliśmy 55 km, i do następnego razu.

PS. W tym roku dołączyli do nas: Sylwia i Robert (jacyś inni nie na M) po za tym dwie Magdy, Mateusz, Michał, Marcin, Marek
a ja mam trzy córki Martę, Małgosię i Monikę - jak ich namówię to dopiero będzie sekcja Milanówek, sory już mąci mi się w mózgu, mmmmuuuu.
mówł Mr, Matusiak

wtorek, 8 kwietnia 2014

13 kwietnia jedziemy do Szymanowa

Szymanów, Teresin, Niepokalanów - to w zasadzie jedno miejsce. W Niepokalanowie byliśmy już nie raz.
Pora zajrzeć do Szymanowa gdzie znajduje się pałac zbudowany w XVIII i XIX w. przez Sanguszków - kolejnymi właścicielami byli Lubieńscy, K. Lubomirski, a od 1902 r. jest w posiadaniu Sióstr Niepokalanek, które prowadzą w budynku do dnia dzisiejszego prywatne liceum i gimnazjum dla dziewcząt. W prawym skrzydle jest kaplica, w której od czasu wyznaczenia nowych granic Polski po II wojnie światowej, znajduje się prześliczna figura NMP Jazłowieckiej.

Start pod MCK godz. 10,15 - dystans ok. 65 km

niedziela, 6 kwietnia 2014

Żyrardów - Muzeum Mazowsza Zachodniego

Ustalając kalendarz wyjazdów rowerowych zamieściłem w planie wyjazd do Żyrardowa, do Muzeum Zachodniego Mazowsza. Żona pyta - gdzie jedziemy - do Żyrardowa - pyta skwaszona. Po wycieczce już miała inną minę, nie skwaszoną. Więc warto było odwiedzić to miejsce.
Na wycieczkę wybrało się równo 30 osób (w tym jeden taki mały kolarz ośmioletni Mateusz - zabraliśmy go bo był z mamą, jak nie wytrwa wróci z mamą pociągiem z Żyrardowa, był do końca, wytrzymał, tylko pogratulować)
Jechaliśmy przez Izdebno, Baranów, Kozłowice do Żyrardowa. W Żyrardowie popas i zwiedzanie Muzeum. Przemiła pani przewodnik opowiedziała nam historię tego miejsce i wprowadziła w zarys dziejów lniarskiego miasta. My już mamy trochę wiedzy, od pani przewodnik, z folderów, a dla tych co chcą się zapoznać lub przypomnieć polecam stronę Zyrardów - Muzeum.
Warto tam zajrzeć.


Następnie przez Korytów, Radziejowice udaliśmy się do Kuklówki. Tam spotkaliśmy się z grupą TCJ Jaktorów na odsłonięciu pomnika - głazu poświęconemu Józefowi Chełmońskiemu.

Tam cykliści z Jaktorowa zaprosili nas na wspólne ognisko.
Nie wszyscy mogli pojechać, robiło się późno, ale większość
pojechała. Zakupiliśmy po drodze kiełbachę i pojechaliśmy pokuszać i pogawędzić o kolejnych wyprawach.
Stuknęło nam po powrocie do Milanówka 65 km, i choć poranna pogoda nie zachwycała, na ognisku, nad stawem zaświeciło nawet słońce, a wtedy kiełbacha smakowała lepiej.
Więcej zdjęć w galerii (wspomnę, że autorstwa Pawła, którego na zdjęciach prawie, że nie ma....
 jest, jest na tym pierwszym na górze, to ten w niebieskiej kurtce... w niebieskiej jest trzech... to ten bez brzuszka)

czwartek, 3 kwietnia 2014

Konkurs FOTO 2013 roztrzygnięty

Ogłoszony konkurs na zdjęcie roku 2013 dobiegł końca. Nominacji było niewiele, a głosami, w komentarzach Z..W..y..C...I...ę....ż..Y...Ł...OOooo
Zdjęcie
"Niby Szwecja, ... a Posejdonowi widły podsowiecili ..." 

(zrobione na promie do Szwecji podczas wakacyjnej wyprawy Tour de Baltica) 

 Drugie miejsce

Dosyć pedałowania, pora spać (ale jak się wyśpi Stasiu?)














(zrobione podczas tej samej wyprawy co powyższe, tyle, że na Litwie)


                                                                           Trzecie miejsce

                                                                                      Do biegu, gotowi, start














                                                              (zrobione  w czasie powrotu z Maratonu Koneckiego w Sielpi)



wtorek, 1 kwietnia 2014

6 kwietnia Muzeum Zachodniego Mazowsza - Żyrardów



W najbliższą niedzielę  6 kwietnia jedziemy do Żyradowa do Muzeum Mazowsza Zachodniego. 
(wstęp do Muzeum 5 zł)

Dystans ok 60 km. 

Trasa; Milanówek- Izdebno - Baranów - Kozłowice – Żyrardów (Muzeum) - Korytów - Radziejowice - Kuklówka - Adamowizna  - Milanówek

Start pod MCK godz.10,15