wtorek, 25 września 2012

MISTRZOSTWA SZKÓŁ MILANOWSKICH W TERENOWYCH WYSCIGACH KOLARSKICH - 22 wrzesnia 2012

Sekcja Turystyki Rowerowej Milanówek wraz z Milanowskim Centrum Kultury i Burmistrzem Miasta Milanówka zorganizowała Mistrzostwa Szkół w Terenowych Wyścigach Kolarskich. Rywalizowano w 8 konkurencjach wiekowych i wybrano najlepszą szkołę.


czwartek, 13 września 2012

XIX KONECKI MARATON ROWEROWY - 07. - 09. września 2012

Na XIX Konecki Maraton Rowerowy do Sielpi wybrała się piętnastka rowerzystów naszej sekcji ; Grażynka Matusiak, Monika Parol, Agnieszka Wadas, Halinka Siemiątkowska, Jerzy Matusiak, Julian Lisowski, Tadeusz Mission,  Leszek Matusiak, Paweł Wadas, Paweł Nowak, Dominik Kiełczewski, Michał Belka, Mateusz Michalak, Janusz Kornacki i ja.

Zbiórka pod MCK o 6,15, dla niektórych to za wcześnie, Dominik wstał pewnie o 6,10 i gonił nas, gdyż spod MCK wyjechaliśmy do Grodziska aby załapać się na miejscówkę do Warszawy, na zachodnim a stamtąd pociągiem do Radomia, potem już na kołach do Sielpi.

trochę poszukiwania właściwej drogi
trochę przegięcia, przeciążenia...
trochę odpoczynku



i dotarliśmy do Sielpi. Przekręciliśmy 83 km. Po zapisach, zakwaterowaniu, udaliśmy się nad zalew na rybkę. Jutro rajd.

Na trasę rajdu wyruszyliśmy wspólnie z grupą z Kielc (moich znajomych Bożenki i Jurka) oraz grupą ze Skarżyska Kamiennej. trasa 75 km, wyszło 83. Po drodze zwiedziliśmy rezerwat Niekłańskie Piekło i do Sielpi wróciliśmy przez Niebo i Piekło (tak więc oba miejsca na przyszłość już odwiedziliśmy)





Wieczorem znów poszliśmy na rybkę, potem na ognisko, a rano wspólne śniadanko. Następnie uroczystości medalowe i nagrody specjalne. Najliczniejszą grupą była STR Milanówek, a najliczniejszą rodziną Matusiaki.
Powrót do Skarżyska Kamiennej na rowerach - 58 km, następnie pociągiem do domu.




środa, 5 września 2012

FESTIWAL KOLARSTWA - BUDY MICHAŁOWSKIAE - 2 września 2012

Janusz
Na Festiwal Kolarstwa pojechaliśmy jako turyści. Impreza organizowana przez TCJ Jaktorów na Wierzbowym Ranczo głównie dla ścigaczy, ale my też pedałujemy i popedałowaliśmy. I choć większość z nas jako kibice, niektórzy postanowili spróbować się z kolarzami.
Monika
Gdy nasi się ścigali my im kibicowaliśmy i bawiliśmy się w najlepsze.
Władek
 I z drogi śledzie życząc zdrówka jedzie sekcja z Milanówka. Monika nie miała konkurencji, dosłownie... i zdobyła złoto, Władkowi trochę zabrakło, Janusz był siódmy, a Andrzej czwarty.

Andrzej
I może sportowo nie zawojowaliśmy za wiele, ale za to byliśmy najgłośniejsi.