poniedziałek, 25 maja 2015

Rajd na orientację - wiosna 2015

Spotkaliśmy się jak zawsze pod MCK. Wytarowaliśmy o 8:30.
Do Grodziska odprowadził nas Marcin Sz. rozgrzewający się tego dnia do biegów.
Po drodze dołączyła do nas Lidzia z Mężem, zaś na miejscu Sławek z Justyną.
W sumie było nas 19-ro.

Jak zawsze zostaliśmy w Mszczonowie bardzo miło przyjęci. Dostaliśmy na przywitanie koszulkę Weekend z termami Mszczonów i przydzielono nam grupę. Z racji sporej liczebności STR Milanówek stanowiło odrębną grupę - 10tą i jednocześnie zamykającą rajd. Nie mniej jednak na mecie nie byliśmy ostatni. Uczestników jak zawsze dopisało 113osób.
Naszą grupę prowadził Sławek. Na każdym punkcie mieliśmy do rozwiązania zagadkę oraz wgląd w mapę na dalszą trasę i tutaj praca zespołowa okazała się kluczowa. Choć bardzo duże wyróżnienie dla Młodego - Kuby, który błyskawicznie radził sobie z rebusami, a był ich 9. Trasa była bardzo zróżnicowana. Sam rajd około 50 km.

Finał na stawach Św. Anny gdzie czekał nas poczęstunek. Grillowe pyszności, napoje i słodkości dla wszystkich uczestników. Niczego nie zabrakło. Organizatorzy spisali się na medal. Na koniec losowano nagrody dla uczestników rajdu. STR udało się zdobyć aż trzy upominki (Lidia z Mężem i Monia).

I tak wyruszyliśmy w drogę powrotną. Z racji jednokrotnej nieobecności Prezesa Adasia na coniedzielnej wycieczce, postanowiliśmy go odwiedzić i odmeldować się po zakończeniu wyjazdu śpiewając: CO CIĘ KRĘCI CO CIĘ BIERZE? WSPÓLNA JAZDA NA ROWERZE :)

                                                                                                                                        Monika