czwartek, 25 września 2025

Kołowanie po ściernisku na przyszłe lotnisko


 W ostatnią niedzielę lata kapitan Krzysztof zabrał STR-ową załogę wzmocnioną pasażerami z zaprzyjaźnionego Vagabundusa na tereny projektowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego. Lot numer STR/VGB/44 (23 STR, 21 VGB) rozpoczął się spod MCK. Jako, że do powstania CPK jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie - póki co kołowaliśmy. Lekko nie było, bo wiało momentami niezgorzej od czoła i jak na koniec września upał dawał się we znaki. Dwa gumisie, sprawiedliwie po jednym dla VGB i STR, też się przytrafiły, ale nawet bez mistrza od dętek Michała, który z Marcinem "leciał" z Kazimierza Dolnego, z ich wymianą daliśmy radę. 



Był to może ostatni moment, żeby zobaczyć i zapamiętać jak wyglądają miejsca, gdzie wkrótce ma powstać 
terminal lotniska i jedna wielka betonowa pustynia pasów startowych, dróg kołowania i płyt postojowych dla samolotów.  Bannery "Nie dla CPK" dalej gdzie nie gdzie wiszą, ale widać, że co raz więcej nieruchomości oznaczanych tablicami stało się własnością CPK.  Wesoła zagroda w Drubusie , gdzie byliśmy w maju 2021 roku, już nie jest wesoła. Jeszcze zabudowania stoją, ale puste i opuszczone. Dla pokrzepienia ducha zajrzeliśmy do sióstr niepokalanek w Szymanowie i dalej bezpiecznie kołowaliśmy na kawę z ciastkiem do Adama i Grażki. A tam,  żeby być lepiej widocznymi i bezpiecznie dalej kołować w nadchodzącej jesiennej porze, wyfasowaliśmy nowe czerwone kamizelki odblaskowe.



Zapraszam do galerii.
Pierwszy oficer - Marek  

Kazimierz czyli Dominik, Marcin, Michał i Maciek

 


Kazimierz Dolny to już taki kultowy wyjazd STR. 160 km do Kazimierza i nazajutrz 160 km z powrotem. Wybrała się czwórka wytrwałych STR i jeden gość. Do Kazimierza dotarli w komplecie i z niezłym czasem. Drogę powrotną zaliczyła tylko dwójka Marcin i Michał, ale gratulacje dla wszystkich.