wtorek, 27 maja 2025

Puk, puk, puk .... do nieba bram

 


Puk, puk... kto tam? - STR. I właśnie tak było,  grupa STR Milanówek stanęła w Skierdach nad Wisłą przed niemal setką drzwi. Różne dziwy (nie wiem czy to właściwe słowo, ale inne na ten moment mi nie przychodzi) widzieliśmy na naszych wycieczkach, ale ten płot drzwiowy był wyjątkowy. A i cała wycieczka też dość atrakcyjna, start w Warszawie, Nowym Światem nad Wisłę i na każdym kroku, skrzyżowaniu policja a my jedziemy jak VIPY, dalej wzdłuż Wisły wałami też ciekawie, choć czasami tłoczno, punkt docelowy płot w Skierdach i sesja zdjęciowa, potem powrót i kawka pod pałacem w Jabłonnie, i drugą stroną nad Wisłą. Aby ujrzeć świat, wiele drzwi trzeba otworzyć. Można też otworzyć galerię zdjęć, tam wiele drzwi do wyważenia. 



poniedziałek, 26 maja 2025

a dla tych co w kraju - 1 czerwca

 


Niedzielna wycieczka z Markiem do znanego nam już Biker Pubu w Puszczy Kampinoskiej.

01.06 (niedziela) godz. 10,15 - Start Milanówek MCK ul, Kościelna 3. Dystans ok 60 km.

Już w czwartek za morze - kierunek Szwecja


29.05 - 02.06 Rowerowy Rajd AZS Gdynia - Szwecja (Karlskrona - Tinsgryd)

Prom odpływa 29.06 (czwartek) o godz. 21,00. Odprawa od godz. 18,30 do 20,00. 

Zbiórka STR na terminalu promowym 18- 18,30 w koszulkach klubowych.

O 21,30 już na promie spotkanie z organizatorami. 

Osoby przyjeżdżające do Gdyni wcześniej (w godz.14 - 17 spotkanie na deptaku w Gdyni na nabrzeżu Pomorskim naprzeciwko ORP Błyskawica w jednej ze smażalni, kto już jest daje kontakt telefoniczny)

niedziela, 25 maja 2025

Dwóch we Mszczonowie

 


Kolejny rajd z Termami Mszczonów mamy za sobą. Zimno i zapowiedź na niedzielę intensywnego deszczu nie zachęcała do zapisów i udziału w imprezie. I faktycznie z około 110 (na 200 miejsc) chętnych, na start dotarła może z połowa zgłoszonych uczestników. W szczególności z milanowskiej szóstki zapisanych pojawiła się dwójka czyli Artur i autor relacji. Rajd mimo wszystko można zaliczyć do udanych. Okolica niby ta sama a organizatorzy trasę za każdym razem wymyślą inną, przyjemną i urozmaiconą (trochę szutrów, głównie mało ruchliwe leśne i polne asfalty). Wbrew obawom deszcz nas oszczędził, praktycznie przejechaliśmy na sucho i słoneczko też się pojawiało. Zrobiliśmy 54 km. Tylko zakończenie na wszelki wypadek odbyło się jednak  pod dachem "na lodowisku".

Kto nie był niech trochę żałuje. W tradycyjnym losowaniu szczęście uśmiechnęło się do Artura.


Marek


sobota, 24 maja 2025

Mini rajd po Milanówku

 


Pogoda -  deszcz, zimno spierni...czyło nam rowerowe święto Milanówka. Ale rajd się odbył i przejdzie do historii jako najmniejszy rajd ulicami Milanówka. Wiele przygotowań, na starcie policja, straż miejska, służba medyczna, burmistrz Milanówka i 20 uczestników, na zakończenie brawa, nagrody, medale.... rajd pozostanie w pamięci. Wielkie dzięki dla odważnych. 

poniedziałek, 19 maja 2025

Setka drzwi i Pałac Jabłonna

 

25 maja (niedziela) rowerowa wycieczka wzdłuż Wisły i niebywała atrakcja - niesamowity płot w Skierdach, który składa się z blisko setki różnego rodzaju drzwi połączonych ze sobą i pomalowanych w rozmaite kolory ( i ciekawostka, właścicielka tego unikatowego ogrodzenia jest producentką rowerów dla osób niepełnosprawnych). W drodze powrotnej przerwa na kawkę w parku pałacowym w Jabłonnie, gdzie będzie można zajrzeć na pałacowe spotkanie z muzyką czy cyknąć fotę pod łukiem triumfalnym księcia Poniatowskiego.

Trasa; Warszawa Powiśle PKP (zbiórka od strony Nowego Światu) - trasa lewą stroną wzdłuż Wisły do mostu Północnego - przejazd na prawą stronę - Rajszew - Skierdy (kolorowy płot ) - Rajszew - Jabłonna (park pałacowy) - Żerań - wzdłuż Wisły prawą stroną do kładki rowerowej przed mostem Świętokrzyskim - Powiśle PKP. 

Dystans ok 60 km. Wyjazd z Milanówka pociągiem godz. 9,03

wtorek, 13 maja 2025

Milanowski Rajd ROWEROWY

 


17 maja (sobota) tradycyjnie organizujemy jako STR rajd ulicami Milanówka. Liczę na wszystkich esteerowców  (taka głupia nazwa mi wyszła) na pomoc w przejeździe i udział w rajdzie.

Start tym razem w innym miejscu - pod Szkołą Podstawową nr1 Milanówek ul. Szkolna godz.11,00. Proszę o przybycie na start ok. 10,40. Meta w tym samym miejscu. Dystans ok 10 km, można zabrać dzieci, wnuki...Do soboty

Leśne giganty nie takie straszne

        


Pewne obawy przed tą wycieczką były, niejeden z was pewnie naoglądał się horrorów typu science fiction, gdzie mutanty atakowały. Te w Sękocinie przyjęły nas całkiem miło, giganty pszczoły, olbrzymia ważka czy najbardziej niebezpieczne kleszcze przyjęły nas serdecznie.

Dzięcioły giganty też nie miały zamiaru nas wystukać. Owady, ptaki potężnych rozmiarów trochę budziły grozę, ale były też okazy, z którymi bardzo chętnie spotkalibyśmy się w lesie. W czasie grzybobrania niejeden chwali się największym okazem, ale takich ja tu szukać tylko ze świecą. 


Instytut Badawczy Leśnictwa i Szlak Leśnych Gigantów w Sękocinie był naszym celem i udanie zdobyty. Mam nadzieję, że nikt kleszcza do domu nie zabrał, zresztą taki gigant pod domowym prysznicem spada z ciebie, nie no,  science fiction ale kto wie może w przyszłości możliwe. I tak na razie tylko 50 km a przyszłości...

Nie zabrakło też okazji to tańca,  jak na Titanicu Giganty atakują a zabawa trwa...


Więcej zdjęć w galerii

poniedziałek, 12 maja 2025

Informacje dotyczące czerwcówki pod Uniejówem

 


Są jeszcze 2 wolne miejsca

Spotykamy się 18.06 (środa) wieczorem - Stajnia Bocianie Gniazdo - Dagmara Żurawska Michalczuk - Wielenin 1 tel. 663 806 575 (doba rozpoczyna się od godz.14,00)

Koszty emeryt 533 zł, normalny 550 zł (cena obejmuje 4 noclegi, kajaki, biesiada, przewodnik i bilety do muzeum diabła i term)

W planach wstęp na termy w Uniejowie, trzeba wcześniej zarezerwować bilety, jeśli ktoś nie chce korzystać z term proszę dać znać do Halinki do końca tygodnia.

Wpłaty na wyjazd do 31.05 po kontakcie z Halinką

Przypominam plan czerwcówki

1.     Środa 18.06.25 przyjazd , spotkanie organizacyjne ( grill)

2.     Czwartek 19.06.25. -  termy w Uniejowie 2,5 godz. kwietne dywany Spicymierz, ognisko i grill

3.     Piątek 20.06.25 rowerem do ŁECZYCY . Muzeum diabła, około 70 km w dwie strony. Biesiada przy grillu przygotowana przez agroturystykę

4.     Sobota 21.06.25 spływ kajakowy Księże Młyn- Uniejów – około 12 km. Zwiedzanie muzeum Marii Konopnickiej. Zwiedzanie okolicy, muzeum Marii Konopnickiej i Przykona kąpielisko ( 60 km ) Powrót na kemping. Wieczorne ognisko i grill

5.     Niedziela 22.06.25 powrót do domu. Rowerem do Łodzi (około 65 km, pociąg Łódź- Warszawa). Samochód.


piątek, 9 maja 2025

Kręcimy dla Milanówka

 


Miasto Milanówek przystąpiło do rowerowej akcji Aktywne Miasta - Rowerowa Stolica Polski, wesprzyjmy akcję dodając nasze kilometry szczegóły  tutaj

wtorek, 6 maja 2025

Na niedzielę - szlak leśnych gigantów

 

11 maja (niedziela) jedziemy do Lasów Sękocińskich, konkretniej do Instytutu Badawczego Leśnictwa, a jeszcze konkretniej na Szlak Leśnych Gigantów (gdzie znajdują się mutanty grzybów, owadów i zwierząt)

Start - Milanówek MCK godz. 10,15

Trasa; Milanówek - Brwinów - Parzniew - Nowa Wieś - Strzeniówka - Sękocin Las -SZLAK LEŚNYCH GIGANTÓW - powrót przez Nadarzyn - Podkowę Leśną - Milanówek. Dystans ok. 50 km. Uwaga mogą pojawić się dość pokaźnych rozmiarów kleszcze.


poniedziałek, 5 maja 2025

Majóweczka zaliczona



Majówkę spędziliśmy na Ponidziu, nieznany większości dotąd rejon zwany Polską Toskanią, i rzeczywiście urokliwe krajobrazy, a że pogoda dopisała było gdzie pokręcić. Za bazę obraliśmy dwa gospodarstwa agroturystyczne w Skowronie Górnym pod Pińczowem. I pierwszego dnia zwiedziliśmy Pinczów, stolicę Ponidzia, a w Pińczowie m.in Starą Synagogę, jedną z najstarszych w Małopolsce. I chociaż z zewnątrz niepozorna w środku sporo naściennych malowideł i kamienny aron ha-kodesz tzw. szafa ołtarzowa. Wokół murek z macew. Natknęliśmy się również na pińczowską sówkę związaną z legendą o pierwszej nazwie Pińczowa - Pięć Sów.

Wdrapaliśmy się również na górę św. Anny z kaplicą z 1600 roku, niestety tylko do zobaczenia zewnątrz, ale za to samo wzgórze to wspaniały punkt widokowy. Kolejne miejsce jakie odwiedziliśmy to Wiślica, jedno z najstarszych miast w Polsce, gdzie obejrzeliśmy Bazylikę, Dom Długosza i grodzisko. Następnym celem było sanatoryjne Busko Zdrój, gdzie przez park zdrojowy udaliśmy się na odpoczynek do tężni. A że my roweromaniacy podjechaliśmy również pod pomnik kolarstwa z nazwiskami najwybitniejszych kolarzy regionu. 

Pod Wełeczem sesję foto zrobiliśmy pod sosną na szczudłach. Jest niesamowita, w naturze nawet lepiej się prezentuje niż na zdjęciach. I to nie jedyne drzewo, które nas zachwyciło. Sesja foto odbyła się również pod platanem kloniastym w Chrobrzu pod pałacem Wielopolskich. W Jędrzejowie wizytowaliśmy muzeum im. Przypkowskich z pokaźną kolekcją zegarów słonecznych i Archiopactwo Cystersów z rojem pszczół na kopule klasztoru. A że to Ponidzie i wszędzie wije się Nida, kręciliśmy również na Nidą. Ostatniego dnia już w mniejszych grupkach w drodze powrotnej do domu coś jeszcze udało się zobaczyć. Jedni ruszyli na zamek do Chęcin, inni pod ruiny w Sobkowie i do skansenu w Tokarni, a jeszcze inna grupa z powrotem do Wiślicy do Muzeum Archeologicznego, którego wcześniej nie udało się zobaczyć. Każdy wybrał coś dla siebie. 

I zapraszam do galerii zdjęć   (a uczestników o przesyłanie swoich linków do uzupełnienia galerii)


A TUTAJ FILMIK kliknij