poniedziałek, 19 sierpnia 2024

Piknik pod Żabieńcem (Górki Szymona)


Miał być piknik nad wodą z własnoręczną zakąską i był. Zapowiadająca pogoda ponad 30 stopni, to tylko taki wyjazd. I STR spisał się -  stół... psst - kocyk zapełnili aż nadto, za to natura, czyli ta woda ... była, ale nie będę o niej pisał. Prawie 70 km nakręcone, pojedzone, luz blues, nawet upał tak bardzo nie doskwierał, może jakiś zielony wąż trawiasty czy inny gad postraszył naszych rowerzystów, ale tak szybko się prze... ślizgnął czy przepełznął, raczej taki kolarz z Tour de F... Żabieniec, nawet nie zdążyliśmy mu zrobić fotki, ale był (zapytajcie Zosię i Grażynę). I taki piknik warto powtórzyć, może kiedyś z lepszym miejscem ?


i w galerii jeszcze trochę fotek - zapraszam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz