poniedziałek, 20 maja 2013

Jabłonna - wycieczka z Vagabundusem

Organizatorem wycieczki na koncert do Jabłonnnej był UKTR Vagabundus, prowadziła Ania
Szczepanek, a naszą sekcję reprezentowało 12 osób.
Start był w Legionowie dokąd dojechaliśmy pociągiem. Trasa terenowa, w 80% przez las, a rowery były różne, nawet jeden z Wermachtu, ale jakoś przebrnęliśmy. Mnie się podobało. I choć trochę się pogubiliśmy, jak to w lesie, to i się odnależliśmy.
Przed Jabłonną niestety był przykry wypadek, koleżanki z Warszawy miały kraksę i jedną z urazem łokcia zabrało pogotowie. Życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia. Trzymaj się.
W okrojonym już składzie dotarliśmy do pałacu w Jabłonnej. Część poszła na koncert, a część na piknik przed pałacem.














W powrotną drogę jeszcze trochę jechaliśmy z Vagabundusem i się pożegnaliśmy. My ruszyliśmy w kierunku Żerania, potem wzdłuż Wisły pod stadion narodowy, Stamtąd pociągiem do domu. Na rowerach przekręciliśmy 51 km.




7 komentarzy:

  1. ... a końcu wycieczki była impreza klubowa na plaży po praskiej stronie Wisły, tylko te ich cen, ehh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może rowerzyści z prowincji nie wiedzą co to stolica

      Usuń
  2. Witam
    Wycieczka fajna jak dla mnie bomba tereny zajefajne gdyby nie te komary...
    Zapomniałeś dodać przygodę z torebką:) Tylny napęd do wymiany...
    Koleżance z Vagabundusa szybkiego powrotu do zdrowie życzę.
    A tak z ciekawości co tak mało ludzie piszą w komentarzach jakby nie zdjęcia to same duchy jeżdżą...
    Grażyna zachowałaś butelkę z plaży na pamiątkę:):)
    Pozdrawiam
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o torebce będzie oddzielny post, butelka po coli już w recyklingu, widocznie wiedzieli, że jedziemy do Finlandii, zrobili skandynawski przedsmak coli

      Usuń
  3. Ps. Mi wyszło 65km...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ostatnio dokładnie kalibrowałem swój licznik z rozmiarem koła więc 51 KM ( w tym również odłączenie się od wycieczki w lesie ) to wg mnie prawdziwy dystans oczywiście pomiar ze stacji z Milanówka

      Usuń
    2. A widzisz ja zrobiłem sobie przejazd po Jabłonnnej jak byliście na koncercie.

      Usuń