wtorek, 16 sierpnia 2016

poza kalendarzem... Brochów

Nie mogą usiedzieć w domu (14 sierpnia pojechali)

Aby tradycji stało się zadość, w niedzielny poranek czwórka z STR-u w skłądzie Beata, Marek, Justyna i Sławek wybrała się na przejażdżkę rowerową.
Pociągiem dojechaliśmy z Ożarowa do Sochaczewa. Na stacji końcowej tradycyjnie zdjęcie z ciuchcią, potem malowniczą drogą wzdłuż Bzury do Brochowa. Krótki odpoczynek na ławeczce Chopina, zwiedzanie obronnego kościoła, w którym ślub brali rodzice Chopina i droga powrotna skrajem Puszczy Kampinoskiej przez Kampinos, Błonie, Ożarów.
 Na zakończenie jeszcze krótkie plażowanie na glinkach na Żbikowie. Trasa, jak zwykle kiedy prowadzi Sławek, trochę po piachu, trochę szutrówek, ale i długie odcinki asfaltu. Brakowało tylko kawki i losowania nagród!
                                                                                                                                Justyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz