niedziela, 9 września 2018

Święto Milanówka

9 września Święto Milanówka, ale rowerzyści STR Milanówek kręcą dalej, oj nie tak daleko, parę kilometrów w bok i znów jesteśmy na Święcie.

Wycieczka nietypowa, mało rowerowa, rowerowo-wodna, muzyczna, piknikowa i taka jakaś inna.

Zanim zdążyliśmy się rozpędzić trafiliśmy na Stawy Walczewskiego do Grodziska, tam wymieniliśmy pedały, te nożno- pionowe na nożno-poziome i trochę pokręciliśmy po wodzie.
Potem na kawkę do prezesa i ponownie na święto, trochę poświętowaliśmy, nie za długo, raz Deep Purple, raz "Wlazł kotek na płotek"  i oczywiście ... co cię kreci co cię bierze...










I nie zawsze trzeba tłuc kilometry, żeby się odprężyć, takie rowerowe rozprężenie, spuściliśmy nieco z łańcucha, poświętowaliśmy, sezon zbliża się ku końcowi, choć przed nami jeszcze wakacje, jeszcze kilka wycieczek i jeszcze kilka zdjęć  w Galeri 2, na które zapraszam.

I choć częściej spędzamy czas na świeżym powietrzu, ale zdarza się czasem przed telewizorem.
A tam  - M- jak miłość, mecz naszych vspaniałych futbolistów, czy choćby program - Rolnik szuka żony - ot taka przenośnia, artystyczna...

Z takim dobytkiem zawsze łatwiej, powodzenia.
Szkoda tylko, że umknęła nam  Pakosińska, ale wszystkiego na raz nie można.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz