Czy tak miało być?
Miały być "kuchenne rewolucje", i kuchnia była ale bez rewolucji. Miała być "Wioska pod kogutem", i wioska była (i do tego fajna) i kogut też tam pewnie był, ale nam do gustu przypadły osły, dziki i ... wielbłądy. Miała być droga, a nie było (jak widać na zdjęciu), miało nie być pogody a była,
i miało być 75 km a było 96.
To nie był 1 kwietnia a 4 październik. Widocznie tak miało być. I było ok!
I jeszcze o indianach. Taka krótka refleksja po wizycie w rezerwacie w Krępie - indianie to waleczny naród ale w Ameryce między innymi zgubił ich alkohol, o czym wspominają tipi AA w Wiosce pod Kogutem. Hough!