niedziela, 30 sierpnia 2015
Piękna noc - 29 - 30 września
Byliśmy w Warszawie, takie miasto w pobliżu Milanówka, pojechaliśmy tam na noc, bo w dzień to za bardzo się nie da. A że imprezA, fontanny, muzyka, woda kolorowa, trza zobaczyć.
Na podzamczu, nad Wisłą od lat Multimedialny Pokaz Fontann, co weekand, w wakacje ściągają tłumy.
Ściągnął i STR ( w liczbie 19 sztuk), i ten kto nie był, och i ach! ten kto był, to był, - fajnie było, - błysło, prysło, sie skończyło.
Ale najfajniejsza to była trasa. W te i we wte. Mimo, że do Warszawy za dnia roboczego dojechać się nie da, tu bryknęliśmy przez Parzniew (polecamy, rewelacja droga rowerowa), Pruszków, bokami Ursus, potem Marek siadł na czoło i ścieżkami na Podzamcze, ekstra trasa, aż tym z prowincji, co to rzadko w mieście opadła wara. Na podzamczu podziwialiśmy fontanny pod batutą Jeana Michela Jarra. ŻARA to może nie było, ale żarowy był powrót. Normalnie, jak wyścig, a że to już po północy grzaliśmy Alejami, na spoko, ale ko,ko,ko, moment i byliśmy w Milanówku.
Nocą też się fajnie jeździ. Powtórzymy to kiedyś.
Nie obyło się bez tradycyjnych nagród, tym razem od Firmy Cookie słodycze reklamowe z Milanówka, wylosowali: Madzia, Lidka i Marek Dziękujemy ww firmie i zapraszamy do odwiedzenia strony tutaj
pozostałości ..--... je to o ... ptłuc( galeria jest)
piątek, 28 sierpnia 2015
Dzień Sportu w Milanówku
Szanowni Państwo:
Serdecznie
zapraszamy do aktywnego udziału w DNIU SPORTU, który odbędzie się 30
sierpnia br. (niedziela) na Stadionie Miejskim i Skateparku przy ul.
Turczynek 8 w Milanówku. Pod hasłem „Wysokie Loty 2015” Dział Sportu
Milanowskiego Centrum Kultury przygotował szereg podniebnych atrakcji.
Uczestnicy tego wydarzenia będą mogli m.in. kibicować zawodnikom biorącym udział w Mistrzostwach Polski w Dirt Jumping MTBMX,
w turnieju piłki nożnej, a także podziwiać „walki powietrzne” modeli
samolotów. Przez cały dzień będzie też można wziąć udział w pokazach i
prezentacjach klubów sportowych, tanecznych oraz fitness, a także
zapoznać się z szeroką ofertą sportową w Milanówku i okolicach w
nadchodzącym roku szkolnym.
Milanówek
po raz pierwszy będzie żegnać wakacje na sportowo. Celem organizowania
takiej formy imprezy jest propagowanie zdrowego i aktywnego trybu życia
wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. Zachęcamy do zapoznania się z programem atrakcji i do zobaczenia w niedzielę!
Z pozdrowieniami,
Maciej Klimowicz
Zespół ds. Komunikacji Społecznej | Urząd Miasta Miasta Milanówka
I dobrze byłoby się tam zaprezentować, zapraszam w strojach ludowych, na rowerach (wpuszczą) o godz. 14,30
Adam
Bądźcie grzeczni !
Do nieustających pozdrowień z Nowej Zelandii dołączam dwa zdjęcia.Jedno świadczy o tym,ze Nowozelandczycy to nie tylko rugby,cricket i golf ,ale i rowery.
Drugie pokazuje dziw natury obecny w mieście Rotorua i jego
okolicy polegający na tym,że możemy zobaczyć i dotykiem przekonać się jak ciepłe jest wnętrze Ziemi.Przez otwory w ziemi wydobywa się para wodna-w mieście jest ich kilka,para wylatuję też ze studzienek kanalizacyjnych,widoczne też są geizery i gotujące się błoto,dotykiem można sprawdzić ze ziemia jest rzeczywiście ciepła. A to wszystko w oparach siarkowodoru. No cóż z tej perspektywy piekło rzeczywiście jest straszne.
Ja postanowiłem być od tej chwili grzeczny.
Do zobaczenia już wkrótce,
Krzysiek
Drugie pokazuje dziw natury obecny w mieście Rotorua i jego
okolicy polegający na tym,że możemy zobaczyć i dotykiem przekonać się jak ciepłe jest wnętrze Ziemi.Przez otwory w ziemi wydobywa się para wodna-w mieście jest ich kilka,para wylatuję też ze studzienek kanalizacyjnych,widoczne też są geizery i gotujące się błoto,dotykiem można sprawdzić ze ziemia jest rzeczywiście ciepła. A to wszystko w oparach siarkowodoru. No cóż z tej perspektywy piekło rzeczywiście jest straszne.
Ja postanowiłem być od tej chwili grzeczny.
Do zobaczenia już wkrótce,
Krzysiek
poniedziałek, 24 sierpnia 2015
Warszawskie fontatanny nocą - wyjazd
29 września , sobota wyjazd do Warszawy na Podzamcze na Multimedialny Pokaz Fontann.
Start pod MCK godz. 18,30
Trasa: Milanówek - Parzniew - Pruszków PKP - do Piastowa wzdłuż torów - Ursus PKP - W-wa Włochy - - - - dalej w miarę możliwości ścieżkami rowerowymi (może ktoś zna ciekawy dojazd nad Wisłę a dalej bulwarem? )
Ale zanim zacznie się pokaz fontann to podjedziemy na Barbakan tam do 12 września na Murach Obronnych Starego Miasta trwa wystawa pt. „Milanówek - podwarszawskie letnisko”. Na ekspozycji prezentowane są fotografie Milanówka - przedwojennej podwarszawskiej miejscowości wypoczynkowej z bogatą historią, tradycjami oraz walorami architektoniczno-przyrodniczymi.
Powrót również rowerami. Wrócimy zapewne około północy. KONIECZNE OŚWIETLENIE.
Ps. kto dołącza po trasie, daje znać w komentarzach
Start pod MCK godz. 18,30
Trasa: Milanówek - Parzniew - Pruszków PKP - do Piastowa wzdłuż torów - Ursus PKP - W-wa Włochy - - - - dalej w miarę możliwości ścieżkami rowerowymi (może ktoś zna ciekawy dojazd nad Wisłę a dalej bulwarem? )
Ale zanim zacznie się pokaz fontann to podjedziemy na Barbakan tam do 12 września na Murach Obronnych Starego Miasta trwa wystawa pt. „Milanówek - podwarszawskie letnisko”. Na ekspozycji prezentowane są fotografie Milanówka - przedwojennej podwarszawskiej miejscowości wypoczynkowej z bogatą historią, tradycjami oraz walorami architektoniczno-przyrodniczymi.
Powrót również rowerami. Wrócimy zapewne około północy. KONIECZNE OŚWIETLENIE.
Ps. kto dołącza po trasie, daje znać w komentarzach
Uwaga zmiany w kalendarzu
Niezależnie od nas ale muszę dokonać zmian w kalendarzu w miesiącach wrzesień i październik.
Wyścigi Terenowe na Turczynku przenosimy z 13 września na 3 października, Rajd na orientację Mszczonów przeniósł z 6 września na 4 października, w związku z tym Wyjazd do Wioski pod Kogutem przełożymy na 11 października a Wilanów sobie darujemy.
Marek pomyśl o 20 września- ten termin jest twój.
Wyścigi Terenowe na Turczynku przenosimy z 13 września na 3 października, Rajd na orientację Mszczonów przeniósł z 6 września na 4 października, w związku z tym Wyjazd do Wioski pod Kogutem przełożymy na 11 października a Wilanów sobie darujemy.
Marek pomyśl o 20 września- ten termin jest twój.
wtorek, 18 sierpnia 2015
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
Liw zdobyty
A, że w Milanowskim STR- że
niezłomnych i twardych białogłów nie brakuje, a i rycerzy też
kilku by się znalazło. Tak oto ekipa STR ruszyła na Turniej o
Pierścień Księżnej Anny do Zamku na Liwie.
Na zwiady posłano kniazia Rafała i
Michała z Raszyna herbu Brytan aby bramy zamku otworzyli. Niestety
choć gonili na swych rumakach ode samego rańca , brama Liwska
okazała się trudną przeprawą. Okazało się że tu konnych nie
wpuszczają, kniazia to mocno rozsierdziło, i nie wiadomo jakby się
skończyło, poszło prawie na noże, obrona odpuściła, drużyna
STR zamek zdobyła.
Z lewej flanki ruszyła drużyna
Tadeusza z Piastowa (nie mylić z Edwardem z Piastowa, który walczył
w turnieju o Pierścień Ks. Anny), rozbili się na tyłach wroga.
A gdy przyszedł główny szturm,
ponownie bramy Liwskiego zamku zostały zamknięte. I tak to często
w naszej Rzeczpospolitej bywa, że kwiat polskiego rycerstwa, niech
se kwitnie, ale nie tu.
A że STR nie w
ciemię bity i tę przeszkodę sforsował. Liw został zdobyty. A tak
na nasze km, drużyna kniazia Rafała ok 190, Tadeusz z Piastowa z
czwórką poddanych ok. 90 i niewiele mniej główny atak, który
poprowadził hrabia Prezes, poprowadził ? - był taki jeden, co
kiedyś dostał chyba belką po głowie i poszedł na skróty przez
te pola malowane zbożem rozmaitem, przez te suche piachy nieczem nie
podmyte a wyszło 84km.
No ale cóż liczy się zwycięstwo.
Pierwszą białogłową STR została Madzia, niedoścignionym
rycerzem Mietek, Janusz w drodze powrotnej kładł wszystko co na
drodze stało, temu od belki przeciwnik jednak zadał szpilę, a
najmłodszy giermek złapał już poważne szlify i do grona
rycerstwa sposobić się musi.
Liw został zdobyty.
Więcej zdjęć w Galerii
I jeszcze coś od Rafała :
Jako, że to Sekcja Turystyczna,
a że niby na szosówkach nie da się nic obejrzeć,
stanowczo protestuję. Otóż w drodze do Liwa, zwiedziliśmy z Michałem z Raszyńskich Stację paLIWową w Sulejówku oraz Dobrem, a na powrocie pętlę autobusową Rembertów.
I jeszcze coś od Rafała :
Jako, że to Sekcja Turystyczna,
a że niby na szosówkach nie da się nic obejrzeć,
stanowczo protestuję. Otóż w drodze do Liwa, zwiedziliśmy z Michałem z Raszyńskich Stację paLIWową w Sulejówku oraz Dobrem, a na powrocie pętlę autobusową Rembertów.
Pozdrawiam; Rafał
środa, 12 sierpnia 2015
zapisy do Sielpi
Otwieram listę chętnych na wyjazd do Sielpi na Konecki Maraton Rowerowy.
4 - 6 września. (4-piątek wyjazd, 5- sobota rajd od 75 do 180 km,
6 - niedziela powrót)
Lista w dziale informacje. Zgłoszenia do 17 sierpnia.
Regulamin tutaj
4 - 6 września. (4-piątek wyjazd, 5- sobota rajd od 75 do 180 km,
6 - niedziela powrót)
Lista w dziale informacje. Zgłoszenia do 17 sierpnia.
Regulamin tutaj
wtorek, 11 sierpnia 2015
wyjazd do zamku Liw
Zespół zamkowy w Liwie jest jednym z najciekawszych zabytków na
pograniczu podlasko-mazowieckim.
Około 1429 r. mistrz Niklos zbudował dla księcia warszawskiego Janusza I Starszego zamek murowany na sztucznej wyspie wśród bagien rzeki Liwiec, przy ówczesnej granicy księstwa. Warownię dokończył jego wnuk Bolesław IV, a rozbudowała księżna Anna Mazowiecka (ok.1500 r.).
16 sierpnia (niedziela) wyruszamy pociągiem z Milanówka 8,48. (kupujemy bilet do Mińska Mazowieckiego). Przesiadka na Zachodniej - odjazd z Zachodniej do Mińska Mazowieckiego 9,28. Start ostry na kołach Mińsk (stacja PKP) godz. 10,30.
Dystans do Liwa i z powrotem do Mińska ok. 80 km.. Powrót z Mińska pociągiem. (bojący się pociągów radzą sobie sami)
I tak się składa, że w dniach 15-16 sierpnia na podzamczu w Liwie odbywa się Turniej Rycerski o Pierścień Księżnej Anny, część w niedzielę będziemy w stanie zobaczyć. (zwiedzanie zamku i zbrojowni - bilet 7 zł) -Obecnie zamek jest jednym z największych muzeów broni w Polsce, prezentując w swojej kolekcji broń białą, palną i drzewcową z XV-XX w. oraz dużym zbiorem malarstwa i grafiki o tematyce batalistycznej, zawierającym dzieła m. in. Wojciecha i Jerzego Kossaków, Tadeusza Ajdukiewicza, Leona Kaplińskiego, Stefano Della Belli, Eryka Dahlberga. Wystroju wnętrz dopełniają zabytkowe meble i tkaniny.
Około 1429 r. mistrz Niklos zbudował dla księcia warszawskiego Janusza I Starszego zamek murowany na sztucznej wyspie wśród bagien rzeki Liwiec, przy ówczesnej granicy księstwa. Warownię dokończył jego wnuk Bolesław IV, a rozbudowała księżna Anna Mazowiecka (ok.1500 r.).
16 sierpnia (niedziela) wyruszamy pociągiem z Milanówka 8,48. (kupujemy bilet do Mińska Mazowieckiego). Przesiadka na Zachodniej - odjazd z Zachodniej do Mińska Mazowieckiego 9,28. Start ostry na kołach Mińsk (stacja PKP) godz. 10,30.
Dystans do Liwa i z powrotem do Mińska ok. 80 km.. Powrót z Mińska pociągiem. (bojący się pociągów radzą sobie sami)
I tak się składa, że w dniach 15-16 sierpnia na podzamczu w Liwie odbywa się Turniej Rycerski o Pierścień Księżnej Anny, część w niedzielę będziemy w stanie zobaczyć. (zwiedzanie zamku i zbrojowni - bilet 7 zł) -Obecnie zamek jest jednym z największych muzeów broni w Polsce, prezentując w swojej kolekcji broń białą, palną i drzewcową z XV-XX w. oraz dużym zbiorem malarstwa i grafiki o tematyce batalistycznej, zawierającym dzieła m. in. Wojciecha i Jerzego Kossaków, Tadeusza Ajdukiewicza, Leona Kaplińskiego, Stefano Della Belli, Eryka Dahlberga. Wystroju wnętrz dopełniają zabytkowe meble i tkaniny.
pozdrowienia
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Tour de Pologone z STR Milanówek
Witojcie!
Do Bukowiny zawitały cepry z STR Milanówek, i ni na zodne posiady, a Tour de Pologne obyrtać, hej.
Dyć trzech śmiołków, ni zodne tam bejłcy, wystartowli, a i dyć ukońcyli. Marcin i Michał tuz obok z casem 1.36.13: 1,36,15, nieco dali Dominik 1,51,56. Zwycięsco mioł 57,41 ale nie była to ciapara.Hej!
Taki STR ino kwolić, a na kolejny tour zaprosić. Hej!
A insze atrakcyje tez były:
A to i gorole i cepry razem, a to i Tatry bez bycygla, ino na nogach na Kościelec, a i termy w Bukowinie. Hej.
Na galerię foto, poczekojto.
JUZ MOZNA PODZIROĆ, INO WARTKO...
Do Bukowiny zawitały cepry z STR Milanówek, i ni na zodne posiady, a Tour de Pologne obyrtać, hej.
Dyć trzech śmiołków, ni zodne tam bejłcy, wystartowli, a i dyć ukońcyli. Marcin i Michał tuz obok z casem 1.36.13: 1,36,15, nieco dali Dominik 1,51,56. Zwycięsco mioł 57,41 ale nie była to ciapara.Hej!
Taki STR ino kwolić, a na kolejny tour zaprosić. Hej!
A insze atrakcyje tez były:
A to i gorole i cepry razem, a to i Tatry bez bycygla, ino na nogach na Kościelec, a i termy w Bukowinie. Hej.
Na galerię foto, poczekojto.
JUZ MOZNA PODZIROĆ, INO WARTKO...
środa, 5 sierpnia 2015
Puszcza Dominika
9 sierpnia Puszcza Kampinowska wg planu Dominika. W puszczy sucho, będzie trochę piachu ale da się żyć. Mimo upałów, będzie lepiej jak na asfalcie.
Dystans z dojazdem i powrotem z Puszczy
- 100 km.
Start pod MCK godz. 10,00
Dystans z dojazdem i powrotem z Puszczy
- 100 km.
Start pod MCK godz. 10,00
wtorek, 4 sierpnia 2015
kto do Italii ?
Na przełomie sierpnia i września Tadeusz wybiera się do Włoch, na tygodniową lajtową wycieczkę rowerową zakończoną w Wenecji. Jest jedno wolne miejsce. W razie zainteresowania i bliższych informacji - kontakt z Tadeuszem.
poniedziałek, 3 sierpnia 2015
Maurzyce i PRAWDZIWA ŁOWICZANKA
Prezesa na rajdzie brak, to i grupa się podzieliła, ale cel
był jeden „Skansen w Maurzycach”.
Początek trasy dla większości był na stacji PKP w Milanówku
skąd ruszyli wszyscy pociągiem do Skierniewic . Oprócz kilku gigantów jak
Michał Raszyn (któremu gratulujemy życiówki 218 km, Rafał – 185 km oraz Marcin, Janek, Krzysiek i Paweł N., którzy
całą drogę pokonali na kołach i w Skierniewicach byli szybsi od pociągu.
Kiedy
już się wszyscy spotkali, wycieczkę poprowadził Marcin, a końca cały czas
dzielnie pilnował Michał B. , a grupa była całkiem spora. Droga głownie
asfaltowa, choć nie zabrakło też piachów w lesie, a na takim terenie na kolarce
to specjalistą jest Rafał,
który został tego dnia gumisiem.
Trasa Skierniewice - Maurzyce - Skierniewice - 76 km ( całość bywała różna, zależy jak dla kogo: 76, 120, 150, 185. 218)
Na miejscu w skansenie na rowerzystów czekała
niespodzianka. Z wyśmienitym ciastem czekali na nas rodzice i siostra Kuby.
Okazało się, że mama Kuby pochodzi z Łowicza i przywitała nas w pięknym stroju
Łowickim. W imieniu całej grupy pięknie
dziękujemy całej rodzinie Kowalczyków za pyszne ciasto i cudowne przywitanie, a
jest za co,
bo taki strój Łowicki waży powyżej 10 kilogramów (to już chyba
łatwiej 100 km na rowerze przejechać niż taki ciężar nosić – dlatego tym
bardziej podziwiamy).
W skansenie zwiedziliśmy wszystkie zabytki, a było tego
mnóstwo więc każdy znalazł coś dla
siebie. Po pożegnaniu z Łowiczanką
oddaliśmy Kubę rodzince i ruszyliśmy do Skierniewic, gdzie okazało się, że byliśmy tak szybcy, że do pociągu było
jeszcze 50 minut.
Część osób była tak niecierpliwa, ze postanowiła wrócić na
kołach. Mietek, Andrzej, Jacek i Krzysiek
oraz Paweł N. przez Bolimów,
a Paweł W., Beata, Marek, Michał Raszyn,
Marcin, Grażyna i Marta przez Żyrardów.
Dzięki temu padło mnóstwo życiówek. Wszystkim gratulujemy i następnym
razem życzymy kilkudziesięciu km więcej.
M.
Więcej zdjęć w galerii.
niedziela, 2 sierpnia 2015
STR na Tour de Pologne
W tym roku na jednoetapówce w Tour de Pologne dla amatorów w Bukowinie Tatrzańskiej 7 sierpnia wystąpi reprezentacja STR Milanówek w składzie:
Marcin Dominik Michał
Trzymajcie kciuki.
Będę tam i zapraszam na relacje po wyścigu.
Marcin Dominik Michał
Trzymajcie kciuki.
Będę tam i zapraszam na relacje po wyścigu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)