I tak nazywa się ten szlak - od Częstochowy do Krakowa, całego nie zaliczyliśmy, ale ani orła, ani gniazda nie ujrzeliśmy. Ale to co widzieliśmy dało rekompensatę za te orły i te gniazda.
Do Częstochowy dojechaliśmy pociągiem a start na kołach zaplanowaliśmy na Jasnej Górze. I dobrze bo synoptycy zapowiadali nieciekawą pogodowo majówkę a nas Matka Boska Częstochowska poprowadziła w naprawdę dobrą pogodę, bez deszczu i w piękne rejony.
I etap; Częstochowa
- zamek Olsztyn- zamek Mirów - zamek Bobolice - Zawiercie - 81 km (trochę się pomyliłem, ale niedużo, prawda...) A że u nas zręczne białogłowy i wybitni rycerze, herbu Jelita abo inszego, daliśmy radę. Trzy zamki zdobyliśmy.
Dotarliśmy do bazy w Zawierciu, przyjęliśmy kolejną osobę do STR, i po krótkiej integracji padliśmy jak muchy. Czy jutro też dostaniemy tak w kość na szlaku ?
Dostaliśmy też. II etap; Zawiercie - zamek Ogrodzieniec - zamek Bydlin - Pustynia Błędowska - Zawiercie.
70 km. Podjazdy coraz wyższe, ale trasy coraz piękniejsze, warto by się tu pokręcić dłużej, ale czas goni, a na pustyni ani jednego wielbłąda, więc cóż na dwa kółka i w drogę. (Nastawiłem się na zamki, ale pustynia, mimo, że bez wielbładów zrobiła na mnie wrażenie)
III etap (to miał być Ojców, niestety trochę się przeliczyliśmy, i zaliczyliśmy jedynie zamek Rabsztyn.
Trasa; Zawiercie -Kwaśniów - Klucze -
zamek Rabsztyn - Olkusz - Klucze - Zawiercie - 83 km
To był chyba najcięższy etap, ale w Zawierciu pod Aniołem czekał
pyszny obiadek, więc poszło. Wieczorem zaczęło padać, ale byliśmy już w domu.
IV etap; (powrót) Zawiercie - Myszków - Zalew Poraj - i leśna trasa do Częstochowy - 53 km (dalej pociągiem do Milanówka.
Jest co zwiedzać na Jurze, może w przyszłym roku powtórzyć, od Krakowa... Tymczasem zapraszam do Galerii zdjęć
Trasa przejzadu :
OdpowiedzUsuńI etap; Częstochowa
- zamek Olsztyn- zamek Mirów - zamek Bobolice - Zawiercie
II etap; Zawiercie - zamek Ogrodzieniec - zamek Bydlin - Pustynia Błędowska - Zawiercie.
III etap
Trasa; Zawiercie -Kwaśniów - Klucze -
zamek Rabsztyn - Olkusz - Klucze - Zawiercie
IV etap; Zawiercie - Myszków - Zalew Poraj - i leśna trasa do Częstochowy
Pozdrawiam
Michał B.
Tak wiem jest byk tak dla czepialskich żeby niemusieli się czepiać...
Usuń