Miałem sporo telefonów, że nadchodzi znowu zima, że może to przenieść, nie pękajcie, gruzińskie żarło wynagrodzi nawet minusowe temperatury. Startujemy 10,15 w niedzielę.
A na rozgrzewkę wspomnienie foto z pobytu w gruzińskich autentycznych knajpach, a tam temperatura też nie sprzyjała, było wręcz odwrotnie niż teraz, do + 40 i przeżyliśmy.
Przeżyjemy i teraz. Gruzińska Przystań zamówiona i nagród będzie sporo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz