Ani to z pierza, ani z mięsa, z kwiatka na kwiatek się wałęsa,
na kotlet to się nie nadaje, nie znosi tak jak kura jajek,
choćbyś i w ulu go zamykał, nie da ci miodu do piernika,
nie daje mleka tak jak krowy i jakiś taki - za kolorowy...
to nie ja, to Wanda Chotomska

Potem był cel, kąpielisko Batorówka, no, bardziej to było łowisko, ale zostańmy przy kąpielisku, bo i kąpiel też była, wprawdzie w mniejszości, bo większość podziwiała, tę mniejszość co się kąpała.
Za dużo to nas nie było (12 sztuk plus jeden zbłąkany co przez Rawę przemknął), poranny deszcz chyba wystraszył, a nie było się czego bać, pogoda się pięknie wyklarowała. Dystans; Skierniewice - Wola Łokotowa - Skierniewice 60 km. Byli i śmiałkowie na więcej, a wracając do motyli to w galeri jest tych kolorowych, co to nie na kotleta, mnóstwo, a kotlet by się przydał bo w barze na kąpielisku tylko frytki.
Acha, jak komuś się łańcuch zabrudzi to do Sławka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz