24.05 - Zachciało się lodów
To na rower, i żeby nie było, że do najbliższej budki to na okrętkę przez Urszulin, Nadarzyn do Pruszkowa, na te najpyszniejsze. A że to tereny STR, a nasi rowerzyści się już poruszają, to na trasie, w drodze powrotnej spotkałyśmy Krzysztofa. Na zakończenie podjechaliśmy pod MCK Milanówek, na miejsce naszych niedzielnych startów. Niewiele się zmieniło, przybyło bratków tylko rowerzystów brak. Mam nadzieję że już niedługo tam się spotkamy.
Pozdrawiamy
Lidka i Marzena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz