Udało się na tyle usprawnić rower, żeby chociaż można go było prowadzić. Tu Zbyszek wycieczkę zakończył. Dobrze, że było czym dojechać. Niestety tylny napęd do wymiany, a reklamówka ? Tej już nic nie pomoże, ale uważajcie na jej siostry, wiele ich się błąka jeszcze po ulicach.
wtorek, 21 maja 2013
Fruwająca reklamówka
Co może zrobić rowerzyście fruwająca po ulicy reklamówka?
Przekonał się o tym Zbyszek gdy wracaliśmy z wycieczki z Vagabundusem w niedzielą. Byliśmy już prawie na Żeraniu i mieliśmy jechać trasą nad Wisłą do stadionu narodowego. A tu na drodze fruwa sobie torebka. Pech chciał, że zaprzyjaźniła się z przerzutką w Giancie Zbyszka. Zazdrosny Zbyszek o mało jej nie zmielił całkowicie, ale ta się nie dała, zablokowała łańcuch, powyginała przerzutkę, przerzutka szprychy, koło wyskoczyło z uchwytu, katastrofa.

Udało się na tyle usprawnić rower, żeby chociaż można go było prowadzić. Tu Zbyszek wycieczkę zakończył. Dobrze, że było czym dojechać. Niestety tylny napęd do wymiany, a reklamówka ? Tej już nic nie pomoże, ale uważajcie na jej siostry, wiele ich się błąka jeszcze po ulicach.
Udało się na tyle usprawnić rower, żeby chociaż można go było prowadzić. Tu Zbyszek wycieczkę zakończył. Dobrze, że było czym dojechać. Niestety tylny napęd do wymiany, a reklamówka ? Tej już nic nie pomoże, ale uważajcie na jej siostry, wiele ich się błąka jeszcze po ulicach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o cholercia, nieciekawie.
OdpowiedzUsuńpzdr
Dorota