
Nawiązałem kontakty z osobami, które przejechały już tą trasę, zebrałem sporo informacji i się podjarałem. Warto spróbować. Noclegi głównie na dziko pod namiotem, całkowity dystans ok. 600 km ( ok.60 km dziennie). Największy problem to przelot do Gruzji, w zależności od terminu, ilości osób, różnych taryf i promocji ceny przelotu mogą się znacznie różnić (najtańsza opcja to Wizar) - Całkowity koszt wyprawy ok. 3 tys zł. (w zależności od ceny przelotu a te mogą się wahać od 800 do 1800 zł za przelot w obie strony z bagażem i rowerem). Cenowo pobyt w Gruzji podobnie jak w Polsce, może nieznacznie taniej. Im wcześniej zbierze się grupa tym taniej i łatwiej przygotować wyprawę. Jeśli są chętni na taką wyprawę proszę o kontakt telefoniczny.
Greccy Argonauci pod wodzą Jazona wyprawili się do Kolchidy po Złote Runo - złotą wełnę legendarnego barana. Starożytna i mityczna Kolchida - kraina pełna złota i skarbów - to dzisiejsza zachodnia Gruzja, a jej dawna stolica to Aja, czyli dzisiejsze Kutaisi, dalej to już dwa w jednym i morze i góry, po cóż więc nam złoto, najważniejsze to wspaniałe widoki i wspomnienia.