STR Green Velo 2021 oglądaj tutaj
STR Green Velo 2021 oglądaj tutaj
Wycieczki nad zalew bolimowski rozpoczęły się w 2002 roku jeszcze za mojego poprzednika i wracamy tam co i raz. I choć trasa dość długa chętnych nie brakuje. Wykręciliśmy prawie 90 km. A zapowiadany piknik nad wodą się odbył. Kiedyś jechaliśmy głównie na kąpiel, innym razem na łódkę STR, tym razem grile nad wodą i oczywiście moczenie. A że było Krzysztofa, nie obyło się bez gromkiego "sto lat". Przy okazji jadąc przez Miedniewice była okazja zwiedzić sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej, a w powrotnej drodze nawet krypty w podziemiach. Żar lał się z nieba, tak więc dłuższa przerwa nad zalewem była jak w sam raz. Zdjęcia oczywiście w Galerii - zapraszam.
I mamy już prawie zaliczone całe Green Velo. Czarną dziurą tej trasy pozostał Rzeszów, tam nie dotarliśmy, świadomie. Tegoroczne Green Velo rozpoczęliśmy od Sielpi potem Kielce, Raków, Sandomierz, Rudnik nad Sanem, Łańcut, Leżajsk, Przemyśl, Wielkie Oczy, Długi Kąt, Zwierzyniec, Nielisz, Chełm, Okuninka, Włodawa, Kodeń, Terespol. Nakręciliśmy ponad 1000 km. Ale planowane dzienne kilometry nigdy się nie zgadzały, prawie zawsze dostawaliśmy 20 km gratis. Najkrótszy etap to niespełna 60, a miało być 40, a najdłuższy 105.
Pogodę zamówiłem, ale trochę przesadziłem. Ponad 30 stopni na większości wyprawy i od Sielpi ani kropli deszczu. Dzwoniono do nas, że burze, nawałnice, nic z tych rzeczy, tylko promienie słońca. Komary, gzy i inne latające nie dawały nam spokoju, ale STR jest twardy. A i oprócz pedałowania było co zobaczyć. Odwiedziliśmy dworek Sienkiewicza w Oblęgorku. W Kielcach Kadzielnię wśród skał i jaskinie, z Renatką z Kigari Kielce. Na noc gościła nas na swojej działce za Kielcami, dziękujemy serdecznie, jesteś kochana. Dalej sandomierski rynek, ratusz, "Ucho Igielne" i wąwóz Św. Jadwigi. W Rudniku największe w Polsce Muzeum Wikliniarstwa. W Leżajsku wpadliśmy na Leżajsk, na grób cadyka i do klasztoru Bernardynów. Przemyśl przepiękne miasto, gdzie bywał nawet Szwejk, my przywieźliśmy swojego.Zdjęcia w Galeri - zapraszam
Zbiórka w porcie Gdynia 22 sierpnia (niedziela) godz. 18,30
Plan podróży; 22.08 Gdynia od godz. 18,30 do 20,00 odprawa - 21,00 - wypłynięcie - 23.08 (poniedziałek) godz. 9,00 - port w Kalskronie - Rajd Rowerowy Potop - godz. 17,00-18,30 powrót na prom - godz. 19,30 odpłynięcie - przybycie do portu w Gdyni 24.08 (wtorek) godz. 7,30.
Szczegółowy plan tutaj patrz - Szczegóły oferty - Program rejsu
Do listy którą muszę przesłać należy podać datę urodzenia i wybór trasy (datę urodzenia proszę o przesłanie do mnie sms-em, co do trasy, proponuję niebieską z dwoma wyspami. wybrzeżem i możliwością zjazdu do Kalskrony - dystans 65 km, ale można wybrać inną, jeśli ktoś ma ochotę na inną również proszę o informację - trasy tutaj
Kajuty podzieliłem, nie powinno być problemu. Do 26 lipca proszę o wpłatę pozostałej części (niektórzy wpłacili już całość, to ich nie dotyczy)
I jeszcze rzecz najważniejsza Covid nie zniknął. Przy wjeździe na prom obowiązuję zaświadczenie ozdrowieńca lub certyfikat szczepień, a dla tych co nie przechorowali lub się nie szczepili wynik testu, szczegóły również na stronie steina.line tutaj - Gdzie wykonać test.
Trochę to skomplikowane, ale damy radę.
Obok Żelazowej Woli to najczęściej odwiedzane miejsce przez STR, a dawno tam nie byliśmy, pogoda sprzyja do pikniku nad wodą, więc ruszamy nad zalew. 25 lipca (niedziela). Start pod MCK godz.9,15. Dystans ok 85 km. Trasa; Milanówek - skwer im. STR w Izdebnie - Stanisławów - Baranów - Stary Drzewicz - Oryszew - Cyganka - Miedniewice - Zalew Bolimowski.
Uwaga; Zmiana w kalendarzu w pierwsze dwie niedziele sierpnia; 1.08 zrobimy Otwock a 8.08 rajd nocny na koncert W Brzasku do Królikarni (start ok 1.30 w nocy), Falenty w póżniejszym terminie.